wtorek, 1 kwietnia 2014

Rowerowy trener personalny: Technika podjazdów

Na pewno każdy z Was słyszał w kółko powtarzane mity, że na szybsze podjeżdżanie na rowerze największy wpływ mają: waga roweru, waga rowerzysty oraz kondycja. To wszystko bzdury! Jak ktoś Ci jeszcze raz coś takiego będzie opowiadał to roześmiej się mu w twarz i podeślij link do tego artykułu.

Badanie, które przeprowadziłem w kwietniu 2007 razem z moimi zaprzyjaźnionymi naukowcami na Uniwersytecie w Kolorado (Rosja) ukazały nam zupełnie nowe spojrzenie na podjazdy. Waga jest absolutnie nie ważna przy zastosowaniu techniki, którą odkryłem wspólnie z dr hab fso Sashą Gutenbergiem (53 l.). Nazwaliśmy ją "Szypki Lopes©®™.

Szypki Lopes©®™ - teoria
Kluczem do sukcesu przy szybkim podjeżdżaniu jest wykorzystanie siły odśrodkowej uzyskanej poprzez odpowiednie wypychanie biodrami, oraz tułowiem, roweru do góry. Czym bardziej stromy podjazd tym bardziej należy wychylić się do tyłu i szybciej wykonywać Szypkiego Lopesa©®™.

Powiesz, że brzmi to absurdalnie i przecież nikt na maratonach i zawodach UCI XC LO HD tak nie jeździ? Radzę Ci się więc przyjrzeć jeszcze raz. Wszyscy PROsi stosują naszą technikę. Odpowiednio wykonywany Szypki Lopes® jest po prostu niewidoczny dla przeciętnego obserwatora i wygląda jak zwykły podjazd! Dopiero w zwolnionym 10 i pół raza tempie można go dostrzec.

Szypki Lopes® widziany z boku w normalnym tempie

Szypki Lopes® w dziesięciokrotnym (i pół) spowolnieniu

Szypki Lopes©®™ - ćwiczenie
Aby dojść do perfekcji w podjazdach, a szczególnie w technice Szypki Lopes©®™, należy dużo ćwiczyć. W całym ruchu największą rolę odgrywają mięśnie poprzecznie prążkowane biodra, oraz mięsień czworogłowy podłużny podbrzusza dużego. Jeżdząc na rowerze nie da się ich odpowiednio pobudzić. Dlatego musisz zapomnieć o wsiadaniu na rower w dniu, kiedy chcesz ćwiczyć podjazdy. W odpowiednim wykształceniu tych grup mięśniowych najbardziej pomocne jest Hula Hop. Polecam stosowanie programu treningowego z filmu poniżej:


Szypki Lopes©®™ - podsumowanie
Podsumowanie może być tylko jedno. Kup Hula Hop i zostań mistrzem podjazdów!



Autor: Janusz R. (49 l.) to światowej klasy licencjonowany rowerowy trener personalny z 53-letnim doświadczeniem. Ukończył kurs korespondencyjny jazdy na rowerze oraz uzyskał stopień majora na Uniwersytecie w Kolorado (Rosja). Jest wielokrotnym Mistrzem Świata w pływaniu na rowerze na 100 metrów. Z sukcesem zaprowadził na podium zawodników, z dyscyplin XC, DH, LSD i VHS, takich jak Józef O. (23 l.), Steve P. (38 l.), Euzebia S. (78 l.), i wielu innych. Jego nowoczesne metody treningowe są uznawane za najbardziej innowacyjne, i najskuteczniejsze, na świecie.


UWAGA!
Tekst ma charakter wyłącznie humorystyczny i redakcja For Fun – Blog MTB nie bierze odpowiedzialności za stosowanie się do rad trenera Janusza R. (49 l.).

Zobacz też:

7 komentarzy:

  1. Hahaha, już wiem na czym skupię się podczas kolejnego wypadu na szosę... Dzięki!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Lece po hula hop!!!!!!!!;)

    OdpowiedzUsuń
  3. hehe zabawny wpis:) A hula hop ma jak widzę wiele zastosowań:D

    OdpowiedzUsuń
  4. a może by tak podjeżdżać od razu z hula hopem?

    OdpowiedzUsuń
  5. Może i zdrowia nie ma, ale humor dopisuje za cały sezon :D

    Pozdrawiam i życzę jak najszybszego powrotu na rower.

    OdpowiedzUsuń
  6. byle szypko, byle do przodu :D dobry tekst

    OdpowiedzUsuń
  7. hahaha, ale zajebiście śmieszne

    OdpowiedzUsuń

Jak by co, to tu jest regulamin komentarzy.

Zobacz też inne ciekawe i popularne artykuły rowerowe!