czwartek, 6 lutego 2014

Rowerowy trener personalny: Waga i aerodynamika

Naukowcy z Instytutu Badań Cyklistyki z Uniwersytetu w Kolorado (Rosja) przebadali 3298 rowerzystów. Z ich badań wynika, że największe prędkości osiągają najciężsi kolarze. Jednak waga, ze względu na kwestie aerodynamiczne, musi być skumulowana w okolicach brzucha.

Zaawansowana wizualizacja poprawnej aerodynamicznie budowy kolarza.

Moje wspólne badania z dr hab lo h2o Alexiejem Smif-Kołalskim (57 l.) dowiodły, że czym większa waga, tym proporcjonalnie większa możliwość rozpędzania się i utrzymywania prędkości. Jednak trzeba zachować umiar, i nie wolno być typowym "karkiem", ponieważ duże barki, klatka piersiowa itd. będą stwarzać ogromne opory powietrza.

Nie wolno zatem ćwiczyć żadnych partii mięśniowych, szczególnie barków, klatki, pleców i nóg. Należy za to magazynować pokłady tłuszczu w brzuchu, dzięki czemu zyskamy aerodynamiczny kształt w parze z dużą wagą. Dodatkowo warstwa tłuszczu będzie świetnym izolatorem ciepła i wiatru, oraz praktycznie nieskończonym źródłem energii.

Już nigdy nie będziesz musiał jeść podczas wyścigu ponieważ składniki odżywcze, w postaci szybko wchłanianych tłuszczów nasyconych, Twój organizm pobierze prosto z "Maćka" (duży brzuch - przyp. red.).



Autor: Janusz R. (49 l.) to światowej klasy licencjonowany rowerowy trener personalny z 53-letnim doświadczeniem. Ukończył kurs korespondencyjny jazdy na rowerze oraz uzyskał stopień majora na Uniwersytecie w Kolorado (Rosja). Jest wielokrotnym Mistrzem Świata w pływaniu na rowerze na 100 metrów. Z sukcesem zaprowadził na podium zawodników, z dyscyplin XC, DH, LSD i VHS, takich jak Józef O. (23 l.), Steve P. (38 l.), Euzebia S. (78 l.), i wielu innych. Jego nowoczesne metody treningowe są uznawane za najbardziej innowacyjne, i najskuteczniejsze, na świecie.


UWAGA!
Tekst ma charakter wyłącznie humorystyczny i redakcja For Fun – Blog MTB nie bierze odpowiedzialności za stosowanie się do rad trenera Janusza R. (49 l.).

Zobacz też:

5 komentarzy:

  1. Dobre, ale trzeba było zostawić na 1 kwietnia ;) Jak tam w stolicy? Wiosna już nastała, tak jak u mnie? :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nadal śnieg zalega, ale cieplej jest, słońca sporo :)

      A Janusz R. (49 l.) nie chciał czekać do kwietnia ;) ale coś mi mówi, że jeszcze tu się pojawi parę razy ;)

      Usuń
  2. A ja głupi próbowałem się odchudzić... Idę jeść :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Haha, ach Ci naukowcy. Waga rowerzysty skumulowana w okolicach brzucha,
    Dobre :)

    OdpowiedzUsuń
  4. sam juz. nie wiem chyba zos tane przy swojej wadzze ,

    OdpowiedzUsuń

Jak by co, to tu jest regulamin komentarzy.

Zobacz też inne ciekawe i popularne artykuły rowerowe!